W dniu 27 maja 2014 roku odbył się turniej rankingowy Polskiego Związku Taekwondo Olimpijskiego – Bydgoszcz Cup 2014. W zawodach uczestniczyło blisko 400 zawodników w kategorii wiekowej junior młodszy i junior. Rapid Śrem wystawił trzech zawodników. Gerarda Miłka w kat wag do 59 kg, Huberta Skrzydlewskiego w kat wag do 73 kg i Zuzanne Malusiak w kat wag do 55 kg. Najwięcej walk w zawodach stoczył Gerard Miłek. Pierwszy pojedynek wygrał na punkty 4:1. Jednak nie było to łatwe starcie. Walka bardzo wyrównana, dopiero w trzeciej rundzie nasz zawodnik zaczął efektywnie walczyć zdobył trzy punkty, które dały mu zwycięstwo. Kolejny pojedynek już znacznie lepszy. Gerad prezentuje większą pewność na macie, jest szybszy wykorzystuje całą gamę technik, co w efekcie przynosi mu spokojne zwycięstwo i przejście do strefy medalowej. W półfinale spotyka się z obecnym mistrzem Polski tej kategorii wagowej. W takim starciu spada u zawodnika pewność o wynik końcowy. Również u Gerarda było widać zdenerwowanie. Pierwszą rundę kończy wynikiem niekorzystnym 1:0. Zauważył, że przeciwnik nie jest niebezpieczny i może nawiązać walkę. W kolejnej rundzie odważniej atakuje i zostaje kilka razy skontrowany. Jednak rośnie u niego poziom motywacji. Przeciwnik nie prezentuje wyśmienitej techniki. W trzeciej rundzie bardziej odważnie atakuje, walka zaczyna się wyrównywać. Miłek zdobywa trzy punkty. Niestety ostatecznie walkę przegrywa 9:3 i zdobywa brązowy medal zawodów. Dobry występ odnotowała Zuzanna Malusiak, która po raz pierwszy wystartowała w wyżej kategorii wagowej. Pierwszy pojedynek prowadzi w bardzo dobrym stylu. Przez cały czas walki dominuje w akcjach ofensywnych i kontry. Już w pierwszej rundzie zdobywa przewagę punktową 4:1. Wynik końcowy korzystny dla Zuzi 8:4. W ostatniej rundzie pojedynku doznaje kontuzji prawej nogi. Silne stłuczenie torebki stawowej uniemożliwia jej dalszą rywalizację. Niestety z turnieju musi się wycofać i powraca z brązowym medalem. Ostatni nasz zawodnik Hubert Skrzydlewski o starcie w Bydgoszczy chce szybko zapomnieć. Z przeciwnikiem osiągalnym przegrywa wysoko na punkty 8:18. Chyba brak koncentracji spowodował całkowity chaos. Nie potrafił poukładać sobie przebiegu walki, często odsłaniał się i przeciwnik gorszy technicznie a bardziej zdeterminowany wygrał pojedynek. Niestety Hubert odpada z turnieju na odległej miejscu. W zawodach nie wystartował nasz pretendent do Mistrzostwa Polski Filip Dziuba, który od dwóch tygodni zmagał się z chorobą.
Zawody w Bydgoszczy były bardzo ważnym sprawdzianem przed Mistrzostwami Polski które odbędą się 10 maja br w Łodzi. Cała trójka jest wstanie powalczyć o podium. Jeśli dojdzie do reprezentacji Filip, to mamy mocny skład. Bydgoskie zawody to również turniej rankingowy do Kadr Narodowych. Tu można powiedzieć, że pierwsze punkty padły, lecz niedosyt czujemy wszyscy. Mamy dwa tygodnie do imprezy głównej dla juniorów. Jest czas na poprawę techniki i zmotywowanie zawodników. W ocenie trenerów ”może nie jesteśmy pewniakami do złota, ale jesteśmy w stanie powalczyć o finały we wszystkich kategoriach wagowych.