W dniu 27 marca Klub Rapid Śrem wyruszył siedmioosobową ekipą na zawody “POMERANIA OPEN” do Świnoujścia. Same zawody natomiast rozgrywane były dzień później na terenie Niemiec w partnerskim mieście Ahlbeck na Hali Urania. W turnieju
brało udział ponad 400 zawodników z kilku krajów tylko i wyłącznie w konkurencji
walki. Z tak licznie obsadzonych zawodów większość naszych podopiecznych
przyjechała z krążkami na szyjach. Złote medale wywalczyło troje zawodników: Bartosz Kwieciński, Zuzanna Malusiak i Hubert Skrzydlewski. Bartek, który nie po raz pierwszy udowodnił rywalom że jest najlepszy w swojej kategorii stoczył 3 zwycięskie walki w których rozgromił przeciwników sporą przewagą punktową. Pierwszy pojedynek zakończył się wynikiem 9:1, kolejny 12:0, a finał 6:1. Można powiedzieć że Bartek “zadanie domowe” na macie odrobił na szóstkę. Zuzia, nasza kolejna zawodniczka również miała do stoczenia trzy walki. Pierwsza- najcięższa wygrana o złoty punkt z rywalką z Bydgoszczy, natomiast kolejne dwie były zakończone przed czasem poprzez przewagę punktową. Te wyniki walk mówią same za siebie i pokazują jak dobrze Zuzanna była przygotowana do tego turnieju. Kolejny nasz zawodnik- Hubert w drodze na szczyt stoczył dwie walki zakończone wynikiem 15:4 i 6:1. Miał niełatwe zadanie gdyż jego przeciwnicy byli bardzo wymagający, lecz nawet to nie powstrzymało Huberta i w pięknym stylu wygrał obie walki by wrócić do domu z tytułem mistrza swojej kategorii. Natomiast v-ce mistrzem kategorii junior -63kg został Gerard Miłek. Pomimo świetnej postawy i taktycznym myśleniu w pierwszej walce wygranej 11:0 nie podołał znacznie lepszemu zawodnikowi w finale przegrywając zalewie dwoma punktami. Mimo wszystko możemy być z Gerarda zadowoleni ponieważ z zawodów na zawody robi coraz większe postępy. Dumni jesteśmy również z Oli Grześkowiak, dla której ten turniej był debiutem. Ta drobna 10-latka nigdy nie startowała w zawodach takiej rangi więc zdobycie brązowego medalu to ogromne osiągnięcie dla niej i jesteśmy pewni że poprzez ciężką pracę i doświadczenie Ola częściej będzie stawać na podium. “Na tarczy” wracają tym razem Wiktoria Grześkowiak oraz Wiktor Włodarczak. Nie mięli oni szczęścia w losowaniu i już w pierwszej walce trafili na przeciwników dużo lepszych i z lepszymi predyspozycjami. Tym samym zakończyli zawody na miejscu 5-8.
To bardzo dobry start naszej ekipy. Mocnym uderzeniem wchodzimy w okres startowy. Nie zawiódł Bartosz Kwieciński, który wyrasta na podstawowego zawodnika klubu. Na obroty wchodzą Hubert Skrzydlewski, Gerard Miłek i Zuzia Malusiak. Siostry Grześkowiak pokazują się z dobrej strony. W najbliższym czasie będziemy rywalizować w Kórniku i Bydgoszczy. Jesteśmy przekonani, że przekażemy naszym kibicom dobre wieści.