Mocny, mroźny trening w górach

Mocny, mroźny trening w górach

„W życiu piękne są tylko chwile….” wyjeżdżając z obozu komentuje trener Jakubik
Zakończyliśmy kolejny obóz zimowy tym razem odbył się w Szklarskiej Porębie w okresie od 24-31 stycznia 2010 r.
I faktycznie, przez siedem dni w pięknych mroźnych okolicach Sudetów ostro trenowaliśmy i oczywiście bawiliśmy się.
Kadra trenerska w składzie: Jakub Jakubik i Krzysztof Frankiewicz realizowali ambitny plan treningowy. Do południa odbywały się zajęcia w terenie z akcentem siły i wytrzymałości. W godzinach po południowych odbywały się techniczne treningi na sali sportowej.
Kadra wychowawców w składzie: Artur Kowalski, Piotr Posadzy i Anna Judek zadbali o opiekę nad obozem i plan KO. Całość koordynował Piotr Wesołek.
Trening sportowy poświęcony był bezpośrednim przygotowaniem do zbliżających się startów. Górzysty teren i wielkie masy śniegu to doskonałe naturalne warunki treningowe
w których realizowano ciężki i bardzo urozmaicony trening. Chyba najbardziej zawodnicy zapamiętają grę w rugby w śniegu po pas. Na sali sportowej w dwóch grupach wiekowych trenerzy prowadzili zajęcia techniczno-taktyczne dostosowane do umiejętności ćwiczących.
W ostatni dzień treningu odbyły się walki sparingowe, które były podsumowaniem akcji szkoleniowej. Jak się okazało uczestnicy obozu bardzo dobrze przepracowali ten okres. Walki stały na wysokim poziomie zwłaszcza wśród młodzików i juniorów młodszych. Do wybijających zawodników zaliczyć należy Franka Wietrzyńskiego, Filipa Dziurę i Patryka Piotrkowskiego. Niestety podczas jednej z walk Piotr Kujawa doznał złamania palca u ręki. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.
Obozy sportowe to nie tylko trening, ale i zabawa. Prawie wszyscy zawodnicy skorzystali z kursu nauki jazdy na nartach. Przez kolejne dni doskonaliliśmy umiejętności jazdy na nartach i snowbordzie. Wieczorami spotykaliśmy się na zabawach obozowych. W tym roku hitem była zabawa ”mam talent”. Dzieci wzorem telewizyjnego programu prezentowały swoje poza sportowe talenty i tu najlepszym okazał się Filip Dziuba prezentujący taniec Majkela Jeksona.
W obozie uczestniczyło 22 zawodników Rapidu. A cały obóz liczył blisko 70 uczestników.
Panowała świetna atmosfera, po raz pierwszy bardzo liczna grupa rodziców przebywała z dziećmi. Podziękowania za pomoc należą się firmie Moto Gum za ufundowanie ślizgów i firmie Agro Handel za ufundowanie przejazdów na salę sportową. Po za kontuzją Piotra Kujawy wszyscy wrócili cali i zdrowi, co jest chyba najważniejsze.
Fotki z obozu już wkrótce.
P.S. Jeśli masz swoje fotki i chcesz je zamieścić na stronie skontaktuj się z administratorem strony.