W dniach 4-6 stycznia 2018 roku odbył się pierwszy w tym roku Puchar Polski Swarzędz Cup 2019., który w tym roku zjechało się około 650 zawodników z całej Polski, a także reprezentanci Litwy. Nasz Klub wystawił siedmioro zawodników w trzech kategoriach wiekowych- młodzik, junior oraz senior. Byli to: Patryk Pieczyński, Maksymilian Marciniak, Zuzanna Jadwisińczak, Wiktor Włodarczak, Tymoteusz Miłek, Bartosz Kwieciński oraz Adrianna Mizgalska. Do zawodów przygotowany był również Mikołaj Suszczewicz, jednak na dwa dni przed zawodami doznał poważnej kontuzji kostki, co wykluczyło go z udziału. W podpoznańskim Swarzędzu zawodnicy Rapidu zdobyli łącznie trzy brązowe medale. Pierwszy medal wywalczył Patryk Pieczyński, który wystartował w kategorii wiekowej młodzik -40 kg. Patryk pierwszą walkę wygrał znacząco, pokonując przeciwnika przed czasem różnicą 20 punktów. Był to bardzo widowiskowy pojedynek, w którym nasz zawodnik zastosował szeroki wachlarz technik. W drugiej walce trafił na reprezentanta Litwy, który tego dnia był w wyśmienitej formie i zdołał pokonać naszego reprezentanta 25:10. Jak się później okazało Litwin wygrał całą kategorię. Patryk pomimo straty punktowej do samego końca walczył o jak najlepszy rezultat. Drugi brązowy medal przypadł Bartkowi Kwiecińskiemu, który wystartował w kategorii junior -55 kg i już w pierwszej walce mierzył się z bardzo dobrym zawodnikiem. Po dwóch stoczonych rundach wynik był niekorzystny dla śremskiego zawodnika, jednak w trzeciej rundzie dołożył on jedno trafienie na głowę za trzy punkty i ostatecznie wygrał 6:4. Stawką kolejnego starcia był awans do finału. Bartek spotkał się w niej z zawodnikiem z Kościańskiego klubu, ale tym razem nie udało mu się pokonać rywala i nasz zawodnik musiał zadowolić się brązowym medalem. Również na trzecim miejscu podium stanęła w Swarzędzu Adrianna Mizgalska, startująca w kategorii junior -52 kg. W wyniku losowania została ona rozstawiona z numerem pierwszym, przez co miała o jedną walkę mniej niż niektóre przeciwniczki, a jej pierwszy pojedynek był już walką o wejście do finału. Adrianna spotkała się w nim z zawodniczką z Olsztyna, która okazała się być najlepsza w całej kategorii. Drugiego dnia Ada z racji swojego wieku mogła wystartować w kategorii senior -53 kg. W tej rywalizacji w pierwszej walce pokonała rywalkę przed czasem z 20 punktową różnicą, nie dając sobie odebrać żadnego punktu! W drugim pojedynku powtórzyła się sytuacja z dnia poprzedniego. Ada przegrała z tą samą zawodniczką z Olsztyna, która drugi raz stanęła na najwyższym stopniu podium. Nasza reprezentantka może mówić o wielkim pechu, ponieważ losowanie walk odbywa się elektronicznie i nic nie ma na to wpływu. Ostatecznie Adrianna zajęła piąte miejsce na 11 zawodniczek. Również piąte miejsce zajęli Maksymilian Marciniak (kat. młodzik -30kg), który pomimo wysokiej wygranej w pierwszej walce, bo aż 40:0 przegrał drugi pojedynek 11:28. Maksymilian walczył zawzięcie do końca trzeciej rundy, lecz bardziej doświadczony rywal nie dał mu szans na zdobycie podium oraz Tymoteusz Miłek, który przegrał w pierwszej walce w dodatkowej rundzie o złoty punkt. Dziewiąte miejsce zajęli Zuzanna Jadwisińczak (kat. młodzik -30 kg) oraz Wiktor Włodarczak (kat. junior -59 kg). Teraz przed naszymi zawodnikami zimowy obóz treningowy, który odbędzie w drugim tygodniu ferii.