Sukcesy naszych zawodników na CZECH-OPEN Praga 2025

W sobotę, 14 czerwca 2025 roku, w stolicy Czech odbyły się międzynarodowe zawody taekwondo CZECH-OPEN Praga 2025. W wydarzeniu wzięli udział zawodnicy z całej Europy, prezentując wysoki poziom sportowy i ducha walki. Polskę reprezentowali również zawodnicy naszego KS RAPID Śrem, którzy zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. Turniej odbył się w Pradze i zgromadził około 270 uczestników z różnych kategorii wiekowych i wagowych. Reprezentanci naszego klubu startowali w konkurencji walk (kyorugi). Zawodnicy wrócili do kraju z medalami i cennym doświadczeniem.

Nadia Skotarczak  ponownie udowodniła, że znajduje się w znakomitej formie. Wygrała obie walki wynikiem 2:0, nie pozostawiając rywalkom żadnych złudzeń i sięgnęła po złoty medal. Ciężko trenuje od dłuższego czasu, a jej konsekwencja przynosi efekty — gdziekolwiek się pojawi, tam ląduje w strefie medalowej.

Jagoda Wojtkowska również stanęła na najwyższym stopniu podium. Stoczyła jedną walkę, w której całkowicie zdominowała swoją przeciwniczkę, wygrywając 2:0 i nie dając jej żadnych szans. Pokazała ogromną przewagę i zasłużenie zdobyła 1. miejsce.

Pola Tomala zdobyła srebrny medal, co jest bardzo dobrym wynikiem i z pewnością motywacją do dalszego rozwoju.

Wojciech Radowicz  wygrał pierwszą walkę 2:0, a drugą – po emocjonującym pojedynku – 2:1. Ostatecznie zajął 3. miejsce. To zawodnik o dużym potencjale – choć dziś do awansu zabrakło naprawdę niewiele, to widać ogromne możliwości. Wojtek wie już, nad czym popracować, by następnym razem było jeszcze lepiej.

Natalia Ratajczak po zwycięstwie 2:0 w pierwszej walce, w drugiej musiała uznać wyższość rywalki (0:2). Mimo to zajęła 3. miejsce i zdobyła upragniony medal, na który długo czekała. Jej determinacja i wytrwałość w dążeniu do celu zostały nagrodzone.

Dacjan Tomaszewski stoczył dwie walki — pierwszą wygrał 2:0, drugą przegrał minimalnie 2:1 z Niemcem, który ostatecznie zdobył złoto w tej kategorii. Dacjan zajął 3. miejsce, ale widać, że z zawodów na zawody idzie mu coraz lepiej. Walczył odważnie i zasłużył na uznanie.

Filip Pieczyński również zakończył udział w zawodach z brązowym medalem. Pierwszą walkę wygrał 2:0, a drugą przegrał nieznacznie 2:1. Systematycznie robi postępy i pewnie podąża śladem starszego brata, co z pewnością przyniesie owoce w kolejnych startach.

Trenerzy oraz cały klub są dumni z wyników swoich zawodników. To był kolejny ważny krok w sportowym rozwoju, a zdobyte doświadczenie na międzynarodowej arenie z pewnością zaowocuje w przyszłości.

Gratulujemy wszystkim uczestnikom i życzymy kolejnych sukcesów!