Bardzo udany występ zaliczyła licząca dziesięcioro zawodników naszego klubu, która w dniach 14-16 czerwca wzięła udział w zawodach Czech Open w Pradze. Łącznie nasi zawodnicy z Czech do Śremu przywieźli 8 medali. Złoto dla klubu wywalczył Hubert Skrzydlewski, który startował w kategorii senior +87 kg. Sprawnie pokonał trzech reprezentantów czeskich klubów, a jego pojedynki były bardzo widowiskowe, zwłaszcza dwa ostatnie, w których pokonał rywali wynikami: 19:9 oraz 12:3. Młodziutka Nadia Skotarczak to srebrna medalistka turnieju. Startująca w kategorii dzieci do 24 kg. bez większych problemów pokonała pierwszą rywalkę wynikiem 57:11 i znalazła się w finale swojej kategorii, w którym niestety uległa reprezentantce klubu z Rumunii. Dużym sukcesem jest też srebrny medal Wiktora Olejniczaka. Siedmioletni zawodnik Rapidu startował w kategorii dzieci -30 kg. Swojego pierwszego rywala pokonał bardzo wysoko i awansował do finału, w którym spotkał się również z zawodnikiem z Polski. Niestety Wiktor przegrał finałowy pojedynek. Bardzo dobry występ zaliczyła także Zuzanna Jadwisińczak (młodzik -30 kg). W pierwszym pojedynku znokautowała przeciwniczkę mocnym kopnięciem na głowę. W drugim starciu zawodniczka z Rumunii pozbawiła ją wejścia do finału. Ostatecznie Zuzia wywalczyła brązowy medal. Alicja Skrzypczak pokazała się z bardzo dobrej strony i dołożyła kolejny brąz do medalowej zdobyczy w Pradze. Nasza zawodniczka startująca w kategorii -45 kg wygrała pierwszą walkę z dużą różnicą punktów 39:4 i znalazła się w półfinale. Tutaj uległa rywalce ze Słowacji. Tymoteusz Miłek (junior -63 kg) gładko pokonał pierwszego przeciwnika 21:10. Niestety z powodu bardzo złego samopoczucia w obawie o swoje zdrowie nie wyszedł do drugiej walki. Mimo to dzięki pierwszej wygranej znalazł się na trzecim miejscu i zdobył brązowy medal. Ostatnie brązowe medale dołożyły zawodniczki Zofia Kierzek i Zuzanna Michalska, które również bardzo dzielnie walczyły na matach, a ze względu na niewielką ilość przeciwniczek od razu stawały do walk półfinałowych. Nie powiodło się tym razem Adriannie Mizgalskiej oaz Jakubowi Główczyńskiemu, którzy pomimo bardzo dobrych walk nie zdołali pokonać swoich rywali. Wspólnie z zaprzyjaźnionymi klubami z Jarocina, Pleszewa oraz Kórnika jako jedna drużyna otrzymaliśmy ogromny puchar, za zajęcie drużynowo trzeciego miejsca na 27 uczestników. Zawodnicy spisali się nie tylko na medal, ale i na puchar, za co należą im się duże brawa.

Był to ostatni wyjazd przed wakacjami. Oprócz samego udziału w turnieju cała drużyna również miała możliwość zwiedzania najpiękniejszych atrakcji turystycznych Pragi. Wróciliśmy do Polski bardzo zadowoleni i z czystym sumieniem zaczynamy okres roztrenowania. To był kolejny bardzo dobry sezon w wykonaniu naszych zawodników. Wyjazd możliwy był dzięki wsparciu finansowym: Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego, Urzędu Miejskiego w Śremie, Bocian Pożyczki, TFP Grafika, Defor i Bank Spółdzielczy w Śremie.