O medale w warszawskim turnieju było niezmiernie trudno. Na starcie stawiło się 675 zawodników z 97 reprezentacji klubowych i narodowych, 26 krajów Europy, Azji i Afryki. Rapid Śrem reprezentowało sześciu zawodników: Hubert Skrzydlewski, Piotr Buliński, Miłek Gerard, Marta Grabowska, Bartosz Kmiecik, Zuzanna Malusiak.
Najlepszym wynikiem może pochwalić się Hubert Skrzydlewski startując w kategorii wiekowej kadetów. W turnieju stoczył cztery walki. Pierwsza ciężka walka stoczona z zawodnikiem Międzyrzecza Podlaskiego zwiastowała trudną drogę do medalu. Z wyrównanej walki wyszedł zwycięsko na punkty 4:6. W kolejnych dwóch pojedynkach Hubert poczuł się pewnie i pokonywał przeciwników sporą różnicą punktową. Zawodnika z Sierpca pokonał na punkty 0:11, zawodnika z Międzyrzecza Podlaskiego 2:7. Dopiero w finale trafił na zdecydowanie lepiej przygotowanego przeciwnika z Łotwy Bukis Oskara. Hubert wywalczył srebrny medal w bardzo dobrze obsadzonym turnieju. Jest to jego najlepszy wynik w jego karierze sportowca. Oby potwierdził swoją umiejętności w kolejnych zmaganiach.
Bardzo bliski medalu był Piotr Buliński. Pierwszy pojedynek wygrał z reprezentantem Litwy przed czasem 13:0. W kolejnym pojedynku spotkał się z aktualnym mistrzem Polski. Pojedynek przegrał i chyba tylko z powodu nastawienia do przeciwnika bo technicznie nie odbiegał od rywala.
O pechu może mówić Zuzanna Malusiak, tu oczekiwaliśmy medalu. Zuzia miała walczyć w niedzielę jednak grypa położyła ja w sobotnia noc i w turnieju nie wystąpiła. Pozostali nasi zawodnicy musieli uznać wyższość przeciwników często zawodników kadr narodowych różnych państw Świata.
Mimo wszystko warto było wystartować w tak prestiżowym turnieju. Rapidowcy nie są jeszcze w pełni formy. Wakacyjny okres roztrenowania było widać na macie. Jestem przekonany, że miesiąc intensywnego treningu spowoduje powrót do wysokiej formy jaką prezentowali w końcu pierwszego półrocza (skomentował Piotr Wesołek).